How long will I love you – Jon Boden, Sam Sweeney & Ben Coleman
luty
wspólne czapki i rękawiczki
no cześć!
próby poczynienia miseczek z czekolady i philadelphia o smaku orzechów laskowych
walentynkowe babeczki z Sowy
najwspanialszy jest zapach, unoszący się w kuchni po otwarciu szafki z herbatą
jeszcze więcej herbaty
jak ja lubię takie migawki.
:) w przedszkolu tak o mnie mówiono na co się obrażałam.. to wina moich odstających uszu ;p kiedyś mój największy kompleks, teraz się z tego śmieje :)
O tak, fajnie.
Moje ulubione herbaty Big-Active.
Mimo że nie przepadam za czekoladą to te miseczki kuszą strasznie.
Super pomysł z tym “You and Me”
Piesio przy oknie no cudo, taki słodziaczek.
Śliczna sukienka i zestawy czapek i rękawiczek.
Bardzo dziękuje :)
Najlepszy jest piesiu zaglądający przez okienko:) ps. pięknie macie w mieszkanku:)
Lubię takie posty. Dużo zdjęć mieszkania, jedzenia, psów ;)
świetni jesteście
Uwielbiam herbaty, też mam ich mnóstwo :) Genialne zdjęcia psów i te na ścianach i te w poście :)
Podoba mi się zdjęcie Twojego Mężczyzny jedzącego kanapkę. Nie wiem czemu, ale skojarzył mi się na nich z… Hemingwayem :D
Projekt z literami wyszedł świetnie, no i te smakowe herbatki…ach :)
mniam!
Hehe piesio mnie rozbroił :) ‘no wpuść mnieeee':)
Wyszły Ci czekoladowe miseczki? Nie mam odwagi spróbować, bo balony mnie przerażają:)
Fryzura-SUPER!! I żarówka bez abużuru-fajowy styl!! Bardzo mi się podoba. To nowy pomysł? Bo tak sie składa, że w tamtym tygodniu kupiliśmy dwa takie kable z samą żarówką (w mieszkaniu nie ma żyrandoli:/), ale doczepiliśmy do tego papierowe lampiony. Nie takiego stylu poszukiwałam, ale Twój zdecydowanie mi przypadł do gustu.
żarówka bez abażuru wisi minimum 3 lata, abażur się kurzył więc wywaliłam, lubię same żarówki
a miseczki wyszły tak, jak widać na dziesiątym zdjęciu;)
Teraz widzę na jednym zdjęciu, że czekoladowy pomysł się udał! Mniam.
Bajka po prostu :)!
Ileż pyszności! Czy te czekoladowe miseczki z balonów trzeba “oziębić” w lodówce?
Pies z okienka jest przeuroczy!
i jak Ci wyszły te miseczki? sama się zastanawiałam kiedyś nad tym, żeby takie zrobić, ale czekolada czasem nie lubi ze mną współpracować
chodziło mi generalnie o to, jak Ci poszło ich wykonanie ;) czy jest to łatwe, czy raczej się trzeba natrudzić :)
Ja odwiedzam twoje posty “na wyrywki” na chybił trafił, jak to mówią. Uwielbiam twoje zdjęcia, zawsze chętnie do nich wracam nawet jaqk już coś widziałam. Zdjęcia psa w śniegu – nieziemsko klimatyczne! buziaki!