OCTOBER 4, 2019

Znalezione w telefonie (cz. 2)

Przygotowania do przyjęcia w Oranżerii.

Pyszne jedzenie i planszówki czyli jak najczęściej spędzamy wolny czas;)

Ulubione widoki z okna, spotkania z przyjaciółmi i przymierzanie prokuratorskiej togi użyczonej przez męża K.

Początki wiosny.

Najlepszy hummus oczywiście w Mezze.

Migawki z Dubaju.

Zjadłam wszystkie te pączki na raz.

Walentynkowy obiad ze specjalnym menu w naszej ulubionej hinduskiej. Prawdopodobnie nigdy w życiu aż tak się nie przejedliśmy.

I wiosna w pełni.

Nocny market.