Ciao Italia! (cz. 2)
W Neapolu zatrzymaliśmy się w urokliwym apartamencie w zabytkowej kamienicy.
Z dwóch niewielkich balkonów roztaczał się widok na szeroką aleję z jaskrawymi drzewami, a pomiędzy budynkami wyłaniało się morze.
Podczas pobytu we Włoszech świętowaliśmy moje urodziny. Kupione dość przypadkowo słodkości okazały się smakować nawet lepiej niż wyglądały!
Na klatce schodowej kursowała zabytkowa metalowa winda (z podobną zetknęliśmy się już kiedyś w hotelu w Mediolanie). Nie wiem jak to się stało, że jej nie sfotografowałam.
Fajne przysmaki :)
Ale to estetycznie wygląda :) Gratuluję.