APRIL 30, 2013
Makiety zrobione, plansze odebrane z drukarni, do skończenia został tylko cykl malarski i nareszcie wakacje.
Na zdjęciach urywki z czerwca, a raczej z jego pierwszej połowy nim pochłonęła mnie sesja.



Poli, która pojawiła się tutaj kiedyś w obszerniejszej relacji,
jedna z kilku osób z fotologa, które miałam przyjemność poznać osobiście.





W końcu odchudziłam szafę pozbywając się większości nienoszonych już ubrań.





Nie dzielę się tutaj sprawami, które uważam za prywatne, jednak zrobię mały wyjątek.
Oto moja (podczas robienia zdjęcia dopiero kilkudniowa) siostrzenica:)