MAY 11, 2016
Harry Potter – Soundtrack
The Making of Harry Potter (część 1)
Jednym z głównym punktów naszej wycieczki do Londynu była wizyta w studiu, gdzie nagrane zostały wszystkie filmy o Harrym Potterze. Bilety zarezerwowaliśmy miesiąc wcześniej przez internet. Studio zlokalizowane jest w miejscowości Watford, do której dotarliśmy pociągiem, a do samego celu dojechaliśmy specjalnym autobusem wprowadzającym w potterowy klimat.
Zwiedzanie zajmuje minimum 3h podczas któych zanurzamy się w świecie Harrego pottera. Rekordziści spędzili tu nawet kilkanaście godzin. W studiu mamy możliwość obejrzenia niemal wszystkiego, co znalazło się w filmach. Możemy między innymi podziwiać portret Grubej Damy, przyjrzeć się domowi Weasley’ów czy chatce Hagrida, a także przespacerować po ulicy Pokątnej. Mamy też sposobność polatania na miotle i spróbowania kremowego piwa.
Zaskoczyło nas, że wśród zwiedzających nie było zbyt wielu dzieci, przeważali dorośli (w każdym wieku).
Mimo, że nie fotografowałam wszystkiego, zdjęć uzbierało się mnóstwo, z czego większość z bólem serca musiałam odrzucić, nie chcąc zapychać bloga. Pozostałe podzieliłam na dwie części.
Po przekroczeniu bramy Wielkiej Sali…
Pokój wspólny Gryffindoru.
Lekcja eliksirów?
W gabinecie Dolores Umbridge.
Gabinet Dumbledore’a
Różdżki głównych bohaterów, niestety ich opisy nie zmieściły się w kadrze.
Drzewo genealogiczne rodu Blacków (a raczej jego fragment).
Hogwarts Express
W pociągu mogliśmy podejrzeć przedziały w których podróżowali uczniowie Hogwartu.
Ciąg dalszy nastąpi:)
Jeju, to jest coś cudownego dla wszystkich fanów Pottera! A jakie pole do popisu dla fotografów, no coś świetnego. Klimat nie do powtórzenia :)
Jak ja Wam zazdroszczę tej wycieczki! Uwielbiam HP, więc mogłabym tam pewnie spędzić cały dzień :)
…wstyd się przyznać, ale nie czytałam, nie oglądałam… Mimo to, miło zobaczyć i pospacerować z Wami :) ps. Ładne oprawki! :) Pasują Ci :)
dzięki:) ja czytałam i oglądałam kilkanaście razy – polecam:D
Wyprawa marzeń! Mam nadzieję, że kiedyś mi się uda. :)
Super zdjęcia! Ja co prawda nie jaram się tak bardzo HP, ale i tak spędzenie kilku godzin w takim miejscu musi być świetną sprawą :)
Ale Wam zazdroszczę!
Harry Potter to mój świat :D
wybierz się, teraz nie masz daleko:)
Oj już planujemy się tam wybrać z moim chłopakiem :)
Nie słyszałam nigdy o tym serialu Outlander :)
Kupilam pol wiadra internetu i dobrze, bo widze, ze zwiekszylas z powrotem czestotliowsc wpisow, swietnie! :)
Tez mam zdjecia ze studia, jeszcze do nich nie dotarlam na blogu, ale po Twojej fotorelacji chyba schowam moje gdzies gleboko…
Swietnie Ci w tych okularach i w dodatku sprawily, ze w tej scenerii wygladasz na rasowa czarownice prosto z Hogwartu! :)
dzięki! najlepszy komplement, niepokoi mnie tylko, że przypadkiem stanęłam pod stołem slytherinu:D
Bez obaw, bardziej kojarzysz sie z czerwonym badz granatowym szalikiem! :)
:)))
zwiedzałabym!! z wielką chęcią, bo kocham Pottera :D świetnie było dzięki Twojemu blogowi przenieść się do świata filmu i wyobrazić sobie na nowo wszystkie sceny ;)