Daft Punk- Touch feat. Paul Williams
Wrzesień.
Pakowanie na wyjazd.
Miłość.
Uroczy prezent od rodziców B.
Widzę masło orzechowe, przybijam piątkę. Żyć już nie mogę bez niego, serio:) Może jestem bardzo w tyle z kosmetykami (zwłaszcza, że nie interesuję się nimi specjalnie), ale nie widziałam wcześniej tych kolorówek ze śnieżką, a wyglądają całkiem uroczo. A szminka z drugiego zdjęcia to już w ogóle cudowna klasyka. Bardzo, bardzo chciałabym mieć czerwoną szminkę, ale jeszcze nie znalazłam swojego odcienia. No i chyba nie każdemu pasuje, a szkoda. I jeszcze Twoje włosy – och i ach! <3
dzięki:)
ten zestaw ze śnieżką benefitu dostałam gratis do zamówienia w douglasie
szminka jest w odcieniu malinowego różu – nie używam na usta żadnych innych kolorów, bo są jakieś ‘nie moje’
masło orzechowe wymiata, też od lat jesteśmy masłożercami :)
świetna świeczka, gdzie można taką zdobyć? :)
tyle tu łakoci i piękności, że aż mi niedobrze na moją deszczową niedzielę na pudłach i torbach. Chyba czas na babeczki pocieszenia :)
świeczka pochodzi z nadleśnictwa Lasy Państwowe więc niestety jest nie do zdobycia
u mnie dziś też taka pogoda:|
Fajne zdjęcia, super prezent od rodziców
uwielbiam to zielone ciasto. Robiłam na Wielkanoc i nie mogłam się nim najeść! A te legginsy z Pusheen’em kradną serce.
Legginsy przebiły nawet masło orzechowe ❤? Świeczka jest piękna, szkoda że nie do zdobycia. Reese’s to życie, uwielbiam! W Niemczech praktycznie nie do zdobycia, bo w Realu ciągle wykupione. Na szczęście Holandia jest blisko a tam są zawsze :D
Ten widoczek ze światłem na drzewach super! :)