Domowy kwiecień/maj
Superboy & Supergirl – Tullycraft
Home office
“Wsi spokojna, wsi wesoła!” Warszawa z za naszych okien
Przywiezione przez męża ze służbowych wyjazdów do Budapesztu i Pragi.
Masła orzechowego nigdy dość.
Świetny ten fotel na balkonie! Nasz jest dosyć wąski i stoi pusty póki co, na razie mam tylko pomidory… Ale też nie mamy takiego sielskiego widoku!
fotel to moje małe niebo, totalnie polecam:)
Ależ macie ten widok z balkonu!!
I kaktusowe słoiki czaderskie:)
Ile kwiatów! :))
Ślub planujemy we wrześniu tego roku :D
Piesio czaderski :) Wsi spokojnej trochę zazdroszczę. Na tych zdjęciach wszystko wygląda jakoś tak sielsko i anielsko :)
widzę, że kwietnik się systematycznie rozrasta :) wszystkie roślinki piękne, a ta kompozycja z paprotką i dzwonkami (chyba dzwonkami) jest obłędna!
jak Ci się podobało Miasto Śniących Książek? I jak się w stosunku do niego ma Kot alchemika? :)
co do roślinek powiedziałabym raczej, że latem przybywa, zimą ubywa;)
miasto śniących książek (mimo że styl pisania autora przypadł mi do gustu) wciągnęło mnie dopiero gdzieś od połowy, kot alchemika podobał mi się bardziej