Przyszła jesień!
Mini kiwi.
W październiku stuknęła mi 30stka.
Placuszki z cukinii w wykonaniu męża. Pycha!
Mamy lisa, zbieramy jeszcze na rysia;)
Moje chłopaki.
30? Piękna liczba :) Nie wiem czy lepsze kiwi czy fioletowe skarpetki ;)
Te gify! Mistrzostwo! <3
Lepiej późno niż później – najlepsze życzenia!
dzięki kochana!
Z doświadczenia wiem, że po 30 -tce wszystko ma o wiele lepszy smak… życzę Ci tego samego!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Najserdeczniejsze życzenia!!!
Tak cieplutko jest na Twoich zdjęciach, że mozna się ogrzać w ten ponury, zimny, prawie listopadowy dzień ;)
Chyba żartujesz, Ty masz 30 lat?! Kurczę, byłam pewna, że jesteś młodsza ode mnie (mam 26)! No to spóźnione wszystkiego dobrego, mam nadzieję, że mile obchodziłaś swoje święto! ♥
dzięki dziewczyny!:)
Oho, widzę mój lisi kubanek :) Spóźnione wszystkiego najlepszego, aż nie chce mi się wierzyć, że 30 stuknęła! Poza tym, po 18 urodzinach kobieta co roku świętuje 18 urodziny ;) Z tym lisem z biedronki to odważnie :D Jeszcze się zlecą tzw. madki i będą wołać “dej mnie” :D U mnie bez planów na halloween, pewnie skończę oglądając seriale na netflixie lub próbując odsypiać, bo 1 ani 2 sobie nie pośpię, a muszę jakoś przedostać się do innego miasta i potem wrócić w miarę wcześnie.
Wino, kawa, herbata – pies, lis, partner – i najważniejsze – magiczna 30! Wszystkiego najlepszego :)
Liskowy kubeczek jest mega!
Bardzo lubię twoje kadry są takie nostalgiczne! :)