MAY 9, 2019

Dubaj (cz. 9)

W dzielnicy Marina wybraliśmy się w niezwykle klimatyczny, nocny rejs z kolacją. Płynęliśmy tradycyjną drewnianą łodzią przystrojoną lampkami. Wysokie, oświetlone wieżowce wokół robiły spektakularne wrażenie. Co chwilę mijały nas też liczne jachty na których odbywały się imprezy.

Na łodzi spędziliśmy niecałe trzy godziny. Serwowano najpierw napoje i przystawki, później przyszedł czas na kolację i desery, które podane zostały w formie bufetu. Pod koniec rejsu poczęstowano nas również kawą w wersji arabskiej podaną ze świeżymi daktylami. Całości dopełniały występy wokalne i taneczne. Zdarzyło się również świętowanie urodzin jednego z pasażerów.










W Dubaju to właśnie tutaj nagrałam najwięcej filmików, które najlepiej pomagają wrócić wspomnieniami:)




Mogliśmy obejrzeć profesjonalnie wykonany, tradycyjny taniec tanoura. Na koniec również uczestnicy rejsu (z różnym skutkiem) próbowali swoich sił.