SEPTEMBER 25, 2024

Trzecie urodziny Maurycego obchodziliśmy hucznie aż przez dwa weekendy. Solenizant był zachwycony:)



Ze względu na liczne dekoracje wybrałam w tym roku prostą formę tortu (dakłas o smaku pistacjowym).



Pojawiły się też mysie akcenty na specjalne życzenie syna (wybrał na urodziny motyw dinozaury + myszy;)

A idealny prezent dla fana fotografii i myszek to…






Od dziadków otrzymał swój pierwszy rower.




Pycha!





Urodziny syna przypadają w naszą rocznicę ślubu, którą zwykle obchodzimy wieczorem gdy Mryś już śpi.

No a za tydzień kolejni goście i kolejna impreza:)



Dziadkowie przywieźli słodkości i jeszcze jeden tort.








Na koniec jeszcze parę foteczek z telefonu.